Whisky Glenfiddich Fire & Cane 43% 0,7l
Eksperymentalna seria jednej z najbardziej znanych marek ze Speyside, Glenfiddich. Fire & Cane to odważne i bezkompromisowe połączenie nut dymnych ze słodkimi. Kompozycja torfowej whisky ze słodami dojrzewającymi w beczkach po bourbonie, a wykończonymi w latynoskich beczkach z rumem. To energiczna i rozgrzewająca mieszanka dla fanów tych kilku rodzajów trunków.
Opis
Eksperymentalna seria jednej z najbardziej znanych marek ze Speyside, Glenfiddich. Fire & Cane to odważne i bezkompromisowe połączenie nut dymnych ze słodkimi. Kompozycja torfowej whisky ze słodami dojrzewającymi w beczkach po bourbonie, a wykończonymi w latynoskich beczkach z rumem. To energiczna i rozgrzewająca mieszanka dla fanów tych kilku rodzajów trunków.
Jest to czwarte wydanie w ramach cyklu Experimental Series, które ukazało się latem 2018 roku. Butelkuje się je bez oznaczenia wieku w nietypowym, dwukolorowym szkle - ciemniejszym bliżej podstawy i rozjaśniającym się ku szyjce.
Whisky charakteryzuje się torfowym aromatem, w którym wyczuwalny jest także powiew dymu z nadmorskiego ogniska. Urozmaica go nuta słodkiego toffi oraz bukiet świeżych, tropikalnych owoców i lekka pikanteria. Na podniebieniu pozostawia akcenty dębu, karmelu, zielonych owoców, słodkiego pieczonego jabłka, torfu i delikatnego dymu. Finisz umiarkowanej długości, w którym królują nuty waniliowego kremu, letnich owoców, torfowego dymu, cynamonu, goździków oraz intensywnego dębu.
Ubogacona nutą egzotycznych owoców, subtelnym dymem oraz przyjemną słodyczą whisky Glenfiddich Fire & Cane to doskonała propozycja na lato, nie tylko dla długoletnich miłośników marki.
Szczegółowe informacje
Region | Speyside |
Objętość | 0,7l |
Zawartość alkoholu | 43% |
Nuty degustacyjne | dąb, karmel, zielone owoce, pieczone jabłko, torf, dym |
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
Mateusz
Bardzo przyjemne zaskoczenie dymnej wersji Glenfiddicha, dym jest dość lekki i nie tłumi innych smaków, które kojarzyły mi się z suszonymi śliwkami. Tak jak klasyczna 12. whisky jest pikantne na początku i przechodzi w słodyczy z przyjemnym dymem na finishu.
Katarzyna Obarska
Jako osoba pijąca do pewnego monetu zdecydowałam się na krok dalej i zrobiłam podejście do dymnych. Glenfiddich jest moją ulubioną destylarnią, dlatego zdecydowałam się na Fire&Cane. Dobry wybór, dymna i słodkawa jednocześnie, w smaku czułam pomarańcze :)