Dla konesera:

Jedyny w swoim rodzaju gin. Powstaje w destylarni rzemieślniczej z typowo japońskich roślin, takich jak yuzu, cyprysik japoński, bambus, gyokuro, pachnotka, kinome i sanshō. Wyróżnia się nie tylko kompozycją, ale i techniką wyrobu, która pochodzi sprzed ery przemysłowej. Kto zna zapach lasu bambusowego skąpanego we mgle, odnajdzie go w Ki No Bi bez wysiłku; świeże nuty yuzu, ciepłe niuanse jałowca, pikantny imbir i aromat sanshō łączą się w harmonijny i egzotyczny bukiet, który choć raz w życiu warto poczuć i spróbować.

Mieszanka rumów karaibskich wzbogacona dodatkiem syropu cukrowego, kardamonu, goździka, skórki pomarańczowej i wanilii z Madagaskaru, która uchodzi za najbardziej aromatyczną. Butelkowana z mocą 57%, czyli tzw. navy strength, co stanowi bezpośrednie nawiązanie do tradycji brytyjskiej marynarki. Przez stulecia, zanim beczkę wniesiono na pokład, zawarty w niej trunek poddawano próbie, polewając nim proch - jeśli po podłożeniu ognia nadal mógł zająć się płomieniem, beczka otrzymywała otrzymywała rekomendację.