Alkohole

Tradycyjny brazylijski alkohol z soku z trzciny cukrowej, Cachaça Canario produkowana jest przez rodzinną firmę założoną w 1837 roku. Świetny składnik do drinków, stanowi bazę popularnej caipirinha.

Stworzony jako typowy bourbon prezentujący smak tej destylarni, Blanton’s Special Reserve jest idealna dla wszystkich rozpoczynających swoją przygodę z bourbonami single barrel. Jej słodki smak, z przyjemnym kwiatowym nosem z lekkimi nutkami wanilii i cytrysów sprawia, że Blanton's Special Reserve jest idealny do drinków, bądź serwowania "on the rocks".

Bourbon Blanton’s Original był niegdyś trunkiem zarezerwowanym wyłącznie dla ambasadorów, dygnitrarzy oraz przyjaciół i rodziny płk. Blantona. Dzisiaj wszyscy mogą skosztować pierwszego na świecie bourbonu typu single barrel. Jego smak jest słodki, z nutami cytrusowymi i dębowymi. Nos dość kremowo-waniliowy, wyczuwalny jest karmel, pomarańcze i odrobina czekolady. Blanton’s Original jest wyznacznikiem najwyższej jakości pomiędzy bourbonami single barrel. Najlepiej podwać czystą, albo "on the rocks".

Blanton’s Gold Edition został stworzony specjalnie dla najbardziej wymagających koneserów, którzy cenią sobie gładkość trunku i czysty finisz.  Bogaty smak krówek, cytrusów, śmietanki i dębu łączy się z pikantnością białego pieprzu i żyta, aby doprowadzić do niesamowicie długiego finiszu, który może stawać w szranki z finiszami najlepszych single maltów i koniaków, jeżeli chodzi o jego złożoność oraz charakter. Najlepiej podawać czysty, bądź "on the rocks". 

Blanton’s Straight from the Barrel jest jednym z najlepszych whiskey na świecie. Stworzona specjalnie dla koneserów potrafiących docenić piękno i bogactwo whiskey typu cask strenght, obdarzona niesamowicie głębokim smakiem, jaki można odnaleźć tylko w trunkach najwyższej klasy.

Na krańcu świata: limitowana edycja whisky John Walker & Sons Odyssey powstała dla uczczenia epoki niesamowicie dalekich, częstych i niespotykanych wcześniej podróży, które u progu XX stulecia stały się udziałem whiskies spod znaku Johnnie Walker.